oficjalne forum zespolu Nefili

Tomek M.

Mam pytanie do Przema. Jaki cel miała tzw. zmiana personalna w Nefili,c zyli zastąpienie Przema jakimś doktorem zębem? Wg mnie zespół brzmienia od tego na pewno nie poprawi... No ale jeśli wpłynie to pozytywnie na datę wydania nowego albumu to się zamknę. Przy okazji zapytam CIę Przemo jak tam wyglądają negocjacje w sprawie okładki dla "Zzieleniałych myśli"?

Szymon · Gość

Witam!

Tak se myślę (brawo! brawo!), że przemiany Przema to rzecz normalna. Sam się dziwię, że jest dopiero Zombem (czy kimśtam). Dla mnie ten człowiek to istny kameleon (czyli połącznie Kammela i Leona Zawodowca). Twisted Evil

Eee... a tak serio, chociaż - właściwie dlaczego "serio"?! Se siedzę, se piszę. Coś mądrego Szymon... myśl... myśl...

Chłopaki (bo obecnie bez pierwiastka kobiecego występujecie - niestety traci na tym Wasz wizerunek ogólny) - ja jak zwykle życzę wszystkiego (czyli kontraktu [i nie gadajcie że nie chcecie], groupies [chociaż z tym będzie problem ze względu na szanowne małżonki], weny tfurczej i ogólnie reszty całej która pozwoliłaby żyć z muzy [czytaj: sztuki]).

Zawsze Wam Dobrze Życzący (ZWDŻ)

Szymon Very Happy

doctor zomp · Gość

Szymon kontrakt by się oczywiście przydał ale na jakich zasadach? wiesz że ja leń jestem niestety bo pewnych rzeczy nie robię również z braku przekonania o komertcyjności naszych działań artystycznych arogancji wobec trendów i zafajdanych zasad które w tym światku obowiązują uśmiechania się do kogoś kto głupio gada i słuchać go nie k***a można!! ja JASIO MUZYKANT jak siebie sam nazywam mam duży dystans do nazywania siebie MUZYKIEM o tym zresztą wiesz nie wytwarzam nic nowego ale beszczelnie zabieram głos!! I o radości robię z NEFILI CO SE CHCĘ!! jEDNYM TO ODPOWADA INNYM ZWISA A JESZCZE INNYM PSUJE KREW ALE..to normalne i piękne! a życzenia przyjmuję z radochą!! SWDŻ SZYMONIE N.

Szymon · Gość

Eee... wiesz, kontrakt-srontrakt, można żyć i bez tego (co doskonale wiesz). Prędzej jednak czy później wchodzi się w mętne wody "szołbiznesu" i trzeba nieco wziąć na wstrzymanie Smile

Ale wiem jakiś Ty niepokorny Twisted Evil

Luz, wierzę, że czas i serce włożone w dobrą robotę kiedyś zaprocentuje. Zresztą niejedna kapela nie zrobiła tyle co Wy - nie macie kontraktu i nie jesteście pod płaszczykiem jakiegoś prezesiny z cygarem w mordzie. Pozdro, keep the faith.

doctor zomb · Gość

Szymon każdy ma jakiegoś chciwca gotowego wykończyć wszystkich i wszystko byle utrzymać te wszystkie gadżety jakie SEzgromadził ///NIE MA k***a LEKKO// dla tego tym bardziej trzeba starać się bronić przed chujami gdzie tylko się da[ powiedziałem chujami.. mieliby za dobrze u mnie to są CHUJKI!] /gramy se dali

doctor zomp · Gość

Panie Miller zmiana wydaje się kosmetyczna!! ałe postanowiłem dokonać jej na nową drogę naszej rock-grupy wykorzystując mój krzywy ząb [kieł] jako atut tego wizerunku!! I nię ZĄB tylko ZOMP!!! :

marek baczyński

chłopaki. wniosę odmienność zdania. otóż więc.

coby Was trochę stonować.

to ja rozmawiam z wytwórniami, to ja mam firmę, która odpowiada za wszystkie nasze finansowe działania, to ja rozmawiam z agencjami koncertowymi, to ja podpisuję umowy, to ja wydałem (nie mówię o nagraniu i o rozmowach ze sponsorem - tu działał ZOMP) płytę naszą pierwszą i chociaż nie mówię, że wiem nie wiadomo co i że już jestem oblatany w "branży" ale...

nigdzie niespotkałem "c**jów z cygarami" - nawet kiedy rozmawiałem z Wileką Piątką. kultura, spokój i konkrety. nic więcej. całość sprowadza się do jednej rzeczy i jeżeli to się zrozumie to się wszystko wyjaśnia.

chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze.

wydanie płyty: my potrzebujemy pieniędzy więc szukamy spnsora. znajdujemy. sponsor daje pieniądze, ale chce żeby były dobrze wydane więc nas kontroluje z każdego wydatku.

koncert: organizator nas chce - my chcemy za to pieniądze - on płaci pieniądze i pilnuje nas żebyśmy go nie olali. chce mieć za to dobry koncert.

proste relacje proste sprawy.

a co najważniejsze. nikt nigdy nie mówił do nas "ja płacę więc zagracie to i to". nie. zawsze było "nagrajcie na płytę co chcecie nas interesuje tylko żeby za trzy miesiące profesjonalnie wydana płyta leżała na moim biurku"

reasumując:

my zawsze gramy i robimy to co chcemy. tym żyjemy. to kochamy.

a część osób chce za to nam płacić a część nie.

więc nie wiem w czym problem? proste jasne i klarowne moi buntownicy Smile

doctor zomp · Gość

..a tak było miło i ta zbuntowana atmosfera już robiłem koktail niejakiego MOŁOTOWA a tu napisze taki ...MAREK i znowu nudno i tak jakoś nijak błe błe

Gość

bo się buntujecie nie w tym kierunku.

podziały nie tak przebiegają.

głupotę, kłamstwo, syf, nieodpowiedzialność, fałsz, agresję, hipokryzję (niech każdy sobie tu dopisze co chce...) można znaleźć wszędzie

i nie ma znaczenia czy to mega wydawnictwo, twoja szkoła, czy praca. po prostu wszędzie gdzie się nie udasz możesz trafić albo dobrze albo źle.

i wtedy trzeba mieć odwagę żeby nie dać się i to piętnować. zespół zespołem to są nasze prawa my tu rządzimy. ale życzę odwagi w mówieniu prawdy w sytuacjach kiedy od kogoś komu chcesz tą prawdę powiedzieć coś zależy.

i nie sztuka powiedzieć to po chamsku i z agresją. zrób to tak żeby naprawić i jednocześnie nie stracić.

hehe - nie jestem marketingowy ze swoimi poglądami szczególnie w krainie buntowników Razz

marek baczyński

to powyżej pisałem tylko się nie zalogowałem Smile